Sesje w ogrodach botanicznych, opuszczona szklarnia czy Stare Miasto to miejsca, w których sesję narzeczeńską i ślubną organizował chyba każdy fotograf ślubny. Prawda jest taka, że fotografa ślubna i sesja plenerowa w Warszawie zaczęły być nieco nudne.
Sesja ślubna na Starówce – ta moda już minęła
Ku mojej radości, warszawska starówka na mapie warszawy nie jest już tak popularna jak jeszcze 10 lat temu. Są na szczęście dużo ciekawsze miejsca, nie tylko w plenerze czy w parku, które panna młoda może wymarzyć sobie na sesję plenerową czy sesję narzeczeńską.
Fotografia ślubna coraz częściej wychodzi poza schemat
W miastach fotografia ślubna coraz częściej wychodzi poza utarte schematy, w których każda sesja ślubna, bez znaczenia jaki fotograf ślubny robił, wygląda tak samo.
W ostatnim czasie fotografia ślubna przechodzi kolejne odrodzenie. Pierwsze odrodzenie przeżyła dzięki aparatom cyfrowym a teraz mamy pewien rodzaj renesansu dzięki alternatywnym pomysłom. “Nowa” fotografia ślubna sprawia, że sesję plenerową możemy zorganizować nie tylko wszędzie, ale w kompletnie swobodnym stylu., nawiązując nieco do fotografii ulicznej. Nie liczą się tutaj najpiękniejsze miejsca w mieście Warszawa, pałac, piękne atelier czy ogród botaniczny. Liczy się pomysł, chęć i niepohamowana kreatywność na sesję plenerową w innym stylu.
Nietypowa sesja ślubna – Hala Koszyki
Słyszeliście kiedyś by sesja ślubna lub sesja narzeczeńska odbywała się w Hali Koszyki? Stare miasto, Łazienki, pałac w Wilanowie, ale Hala koszyki? Tak! A czemu nie? Hala koszyki to prawdziwa gratka na sesję plenerową, która powinna być ciekawym, kreatywnym wyzwaniem o którym marzy nie jeden fotograf ślubny.
Czy Hala koszyki i sesja ślubna to dobre połączenie?
Hala koszyki to wyjątkowe miejsce na mapie Warszawy. Sesja ślubna w tym miejscu to faktycznie nie jest prosta sprawa. A Panna młoda tutaj nie jest codziennym widokiem. Moja panna młoda wpadając na pomysł Hali Koszyki na organizację sesji ślubnej nieco mnie zaskoczyła.
Sesję przedślubną robiliśmy na plaży nad Wisłą w Otwocku i takiego pomysłu na sesję plenerową się spodziewałem. Organizacja sesji w Hali Koszyki jednak nieco mnie zaskoczyła i początkowo wywołała sporą konsternację.
Hala Koszyki do tej pory kojarzyła mi się z restauracją Gesslera, Tuk-Tukiem (którego uwielbiam) i świetną architekturą. ale jakoś połączenie – fotografia ślubna plus Hala Koszyki plus sesja plenerowa – nijak nie kleiło mi się do organizacji sesji w Warszawie, ale czasem wyzwanie samo mówi do nas “zapraszam”!
Warszawa obfituje w mnóstwo ciekawych architektonicznie miejsc. Hala Koszyki oczywiście jest w ich czołówce, ale nie ukrywam, że sesja plenerowa w tym miejscu to było dla mnie wyzwanie. Ale fotografia ślubna ma to do siebie, że stawia wyzwania, na które fotograf ślubny nie może pozostać obojętny.
Zdjęcia ślubne Warszawa – Hala Koszyki
Sesja ślubna w Hali Koszyki, którą zorganizowaliśmy z ANIĄ I MARKIEM ?! pokazała, że fotografia ślubna nigdy nie jest oczywista. Nieoczywiste było również to, że para młoda zabrała na sesję plenerową swojego synka.
Nie wystąpiła również suknia, żadne ogrody ani pałace. Postanowiliśmy, że ta sesja ślubna będzie inna niż wszystkie, będzie swobodna, oryginalna i…krótka 😉
Sesja ślubna zawsze jest trudna w miejscach, które są oblegane. Początkowo miałem do tego spore obawy, ponieważ Hala Koszyki zawsze obfituje w tłumy ludzi, wśród których żadne sesje nie są możliwe a fotograf jak i para młoda by się męczyli i stresowali obecnością gapiów.
Sesja ślubna w Hali Koszyki o poranku
Nasza sesja ślubna odbyła się w niedzielę w godzinach porannych. Weszliśmy do Hali Koszyki najwcześniej jak się dało. Jako fotograf ślubny jestem przyzwyczajony do zaczynania sesji wcześnie rano – sesja ślubna bardzo często zaczyna się o wschodzi słońca. Moja para młoda, co też fotografia ślubna widuje rzadko nie była ubrana w stroje ze ślubu.
Sesja ślubna w stylu… alternatywnym
Plan był taki, by ta sesja ślubna…sesji ślubnej nie przypominała tylko aby stworzyć fajną rodzinną pamiątkę. Okazało się, że Hala Koszyki na zdjęciach prezentuje się świetnie, że Warszawa na swojej mapie ma kolejny punkt, w którym warto zorganizować sesję zdjęciową. Czasem nawet bez okazji. To taki trochę hipsterski pałac 😉
Sesję plenerową warto zacząć na zewnątrz Hali Koszyki. Bryła budynku zdecydowanie nadaje się na tło zdjęć, w dodatku jeśli trafi się ciepłe poranne światło, wybór okazuje się świetny! Podobnym klimatem w Warszawie dysponuje jeszcze Soho Factory, w którym sesja ślubna też byłabym ciekawą propozycją.
Industrialne wnętrze Hali Koszyki to wyjątkowe miejsce. A jeśli jesteście fanami takiej architektury, Warszawa ma dla Was prawdziwą perełkę. Warszawa w tych okolicach jest wyjątkowa! Wnętrza oraz dziedziniec Hali koszyki dają świetne pole manewru w komponowaniu kadrów. To miejsce ma niepowtarzalny klimat. No, może wcale nie mniej ciekawie jest w Soho Factory. Ta konkretna sesja “na mieście” ma niesamowitą wartość, ponieważ podczas oglądania zdjęć za kilka lat w albumie oprócz młodej pary będzie ich synek.
Miejsca na plener ślubny w Warszawie i okolicach
Warszawa obfituje w miejsca, w których sesja ślubna będzie strzałem w dziesiątkę. Oto propozycje, które idealnie sprawdzą się do takich zdjęć, a wybór jest całkiem spory:
- Bulwary Wiślane w Warszawie
- Centrum Warszawy o Poranku
- Ogród Botaniczny w Powsinie
- Plaże i tereny zielone nad Wisłą w Warszawie, Konstancinie i Otwocku
- Ogród Łazienkowski
- Wilanów
- (Wciąż) warszawska starówka
- Hala Koszyki
Kiedy zorganizować sesję ślubną w Warszawie?
Jeśli myślimy o takim miejscu jak Hala Koszyki, to tak naprawdę żadna pogoda nam nie straszna. Zimą wręcz ta propozycja wydaje się ciekawsze, ponieważ we wnętrzu nie zmarzniemy, jednak trzeba pamiętać, że najwieksze atuty Hali Koszyki są na zewnątrz.
To pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ jak się mawia – nie ma złej pogody na zdjęcia.
Jeśli chodzi o inne miejsca, które zostały wcześniej przeze mnie wymienione, nie ma również jednej prostej odpowiedzi. Robiłem już sesje o każdej porze roku, w mrozy i w upały. Skrajności jak zawsze sprawiają najwięcej problemów, bo dużo szybciej się męczymy i nie możemy za bardzo sesji przedłużać.
Warszawa z roku na rok ma cieplejsze zimy i bardziej upalne lata, więc gdy zastanie nas ładna zima idealnymi warunkami będzie słoneczny dzień. Wtedy nie tylko za sprawą światła zdjęcia będą piekniejsze, ale i na słońcu łatwiej będzie wytrzymać.
W sezonie letnim polecam zdecydowanie Warszawę o wschodzie słońca, ponieważ nie tylko możemy wykorzystać magiczne światło jakim raczy nas wschód słońca, ale dużo łatwiej będzie odseparować się od tłumów. Dodatkowo polecam, aby do sesji, wykorzystywać tzw. długie weekendy – wtedy Warszawa pustoszeje i możemy skupić się na jej walorach architektonicznych czy przyrodniczych, a nie na gapiach.
Polecam zobaczyć również:
Sesja plenerowa w Kazimierzu Dolnym: https://panzajac.pl/sesja-slubna-kazimierz-dolny/
Napisz wiadomość
Jeśli chcesz zapytać o szczegóły współpracy, to skorzystaj z formularza kontaktowego poniżej. Szanuję Twoją prywatność i będę się kontaktował tylko w sprawach związanych z treścią wiadomości (sam nienawidzę spamu).